piątek, 4 kwietnia 2014

Afrykanka Lanarte (2)

 Ostatnimi czasy bardzo mało mam wolnego czasu, a co za tym idzie moje postępy w haftowaniu obrazu nie są zdumiewające, jednak i tak jestem zadowolona że udaje mi się czasem przysiąść do haftowania, bo to zajęcie sprawia mi ogromną radość :) Afrykanka na dzień dzisiejszy prezentuje się tak :)

 A tutaj obraz z dalszej perspektywy
Aktualnie haftuję jeszcze drugi obraz autobus z serii londyńskiej DMC, zanim zabiorę się za nowe projekty muszę ukończyć te dwa obrazy, mam przynajmniej taki plan ;)

                                                Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze

10 komentarzy:

  1. Małgosiu, afrykanka pięknieje! Jeszcze kawałek i będziesz miała połowę haftu.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Edytko że już jestem blisko połowy haftu, na schemacie bardzo ładnie to widać :) Pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  2. Ojej...na Twoje ścianie sama egzotyka zagości..>Afrykanka, japonka i Srzacik :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah masz rację Agniesiu, moje hafty ostatnio to misz masz, jednak to wszystko razem nie zawiśnie na ścianie, skrzacik to stał na półeczce :) na ścianie nie planuję go wieszać, a japonka z Afrykanką to się zobaczy, marzy mi się więcej takich egzotycznych haftów i wtedy wszystkie razem tworzyłyby piękną całość, marzenie na lata :)

      Usuń
  3. Afrykanka jest cudna. Miałam to szczęście by podziwiać ja w realu i mogę śmiało powiedzieć, że zdjęcia nie oddają uroku jaki posiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu dziękuję Ci pięknie za miłe słowa :*

      Usuń
  4. Przepiękna jest ta Afrykanka!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie, czekam na efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Postaram się jak najszybciej ją ukończyć i z przyjemnością pokażę ją na blogu :) Pozdrawiam

      Usuń