Kilka lat temu wyszyłam dwa hafty sporych rozmiarów, już dokładnie nie pamiętam, ale prawdopodobnie wyszyłam je na kanwie 11 ct całymi mulinami. Wtedy dopiero stawiałam pierwsze kroki w dziedzinie haftu krzyżykowego i uważałam że tak jest ładnie. Do niedawna nie wiedziałam co począć z tymi obrazami, nie chciałam ich oprawiać, ale sporo się przy nich napracowałam i nie były najgorsze, tylko że bardziej przypominały haft gobelinowy niż krzyżykowy :) Wtedy to na fantastyczny pomysł wpadły dziewczyny, z którymi mam przyjemność spotykać się raz w miesiącu na spotkaniach twórczych :) i zaproponowały żebym uszyła z nich poduszki, tym bardziej że te dwa hafty są do siebie podobne rozmiarowo i o tej samej tematyce. Pomysł był świetny gorzej z wykonaniem, bo z maszyną mi nie po drodze :) Wtedy od razu pomyślałam o mojej serdecznej przyjaciółce Basi, która jest bardzo zdolną osoba, bo zarówno pięknie szyje na maszynie, haftuje, szydełkuje, robi na drutach i nie wiem co tam jeszcze ale jej prace zawsze robią wrażenie. Basia zgodziła się mi pomóc i uszyć mi poduszki. Nie uwierzycie jakie było moje zaskoczenie, kiedy dzisiaj rano otrzymałam przesyłkę a w niej dwie śliczne podusie. Basia uszyła mi poszewki i od razu wyposażyła je w dwa jaśki odpowiedniej wielkości, powiedziała że jest to mój prezent świąteczny :) Basiu jeszcze raz pięknie Ci DZIĘKUJĘ.
Poduszki na dole przyozdobione są śliczną tasiemka i puszkiem :)
Tył poduszek stanowi materiał w pięknym odcieniu bursztynu, bądź złota. Tkanina jest fantastyczna. Ja na początku myślałam żeby zastosować tu aksamit, plusz, coś z tego typu tkanin, ale Basia stwierdziła że poduszka byłaby za ciężka, sam haft jest dość gruby i wrażenie ogólne nie było by dobre i wiecie co miała rację :D
Tak podusie prezentują się na mojej kanapie :)
A na końcu mój Franuś z podusiami, który cały czas towarzyszył mi podczas robienia zdjęć i próbował się wcisnąć na każde z nich :D
Otrzymałam piękne karteczki świąteczne od Basi, Edytki (blog Moje Hand Made) i Madzi
Madzia, moja serdeczna przyjaciółka sprezentowała mi świece zapachowa, w pięknych porcelanowych miseczkach o ślicznym zapachu oraz pyszną naleweczkę :)
Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych chciałam wszystkim życzyć dużo radości, miłej i ciepłej rodzinnej atmosfery oraz dużo zdrówka :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Poduszki wyszły wspaniale i co najważniejsze świetnie pasują do twojego wnętrza. Będą robić piorunujące wrażenie na gościach :).
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!!
Dziękuję Agniesiu :* bardzo mi się podobają Basia ma podobny gust do mnie lubimy stylowe klimaty :) wiedziała co mi się spodoba dlatego całkowicie na nią się zdałam, a co do gości masz rację bo podusie będą tylko okazjonalnie wystawiane co by moje dzieci ich nie usmarowały hihih :D Tobie Aguś również życzę Wesołych Świąt!
UsuńPoduszki wyglądają pięknie:) Synuś śliczny. M S-P
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńSwietny efekt i dobrze ze wykorzystalas te hafty!
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się że nie zmarnowały się i nie leżą dalej na dnie szafy.
UsuńPoduchy pięknie się prezentują. Wesołych świąt.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :*
UsuńŻyczę zdrowych, rodzinnych i spokojnych Świąt :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńPowiem Ci szczerze Małgosiu, że świetny pomysł z tymi poduchami. W ramie te hafty nieprezentowałyby się tak pięknie :)
OdpowiedzUsuńCo prawda to nie mój pomysł, ale też uważam że był genialny :) jestem prze szczęśliwa że mam takie podusie :)
Usuń