A oto moja kolejna praca którą niebawem będę wyszywać :) a co trzeba sobie urozmaicić zajęcie, żeby nie było nudno ;)
piątek, 13 czerwca 2014
Seria londyńska "Autobus" DMC - koniec!!!!
Już dwa tygodnie temu udało mi się ukończyć obrazek z serii londyńskiej DMC pod tytułem "Autobus". Muszę przyznać że bardzo podobają mi się te wzory i od września zabieram się za kolejny haft z tej serii. Obrazek haftowało mi się bardzo przyjemnie, chociaż zdarzyły się trudniejsze momenty :) i wtedy szarości dały mi się we znaki, ale szybko mi przeszło i teraz mogę pochwalić się ukończoną pracą :D Obraz wyszywałam na kanwie 18 ct nićmi DMC.
A oto moja kolejna praca którą niebawem będę wyszywać :) a co trzeba sobie urozmaicić zajęcie, żeby nie było nudno ;)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga i dziękuję za komentarze.
A oto moja kolejna praca którą niebawem będę wyszywać :) a co trzeba sobie urozmaicić zajęcie, żeby nie było nudno ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pędzisz jak szalona z tym krzyżykami :)
OdpowiedzUsuńMadziu pędzę i pędzę, żeby mąż mnie nie stopował to chyba bym się nie zatrzymała :D
UsuńGratuluję ukończenia autobusu! Śliczny!
OdpowiedzUsuńDziewczynka Gorjuss będzie miłą odmianą od londyńskich szarości!
Dzięki Edytko :) Od września postaram się zacząć kolejny haft z serii londyńskiej, super się wszystkie razem prezentują :) A dziewczynkę już haftuje mi się wspaniale :)
UsuńPiękny haft!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńŚliczny haft! Gratuluje ukończenia i czekam na prezentacje w oprawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie;)
Dziękuję Natalko :) a na prezentację jeszcze musisz poczekać bo planuję je oprawić dopiero po wyszyciu wszystkich czterech obrazów, tak aby wszystkie były oprawione jednakowo :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńŚlicznie Ci wyszedł ten autobusik. Teraz czekam na pierwszą odsłonę dziewczynki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :) już pracuję na Gorjusską więc niebawem pewnie coś pokażę :)
UsuńMuszę przyznać, że brakuje mi zapału do zajmowania się dłużej jedną pracą, dlatego sięgam po małe obrazki :) Podziwiam wytrwałość! Seria też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOj myślę ze większość z nas ma czasem wzloty i upadki przy większej pracy, czasem zapał mija i praca leży w szufladzie przez kilka miesięcy, ale warto spróbować :) za to Twoje małe prace to niejednokrotnie małe dzieła sztuki tak pięknych woreczków nigdy w życiu nie potrafiłabym zrobić i chylę czoła, bo żaden mój duży obraz im nie dorówna :) pozdrawiam
Usuń